Tajemnica pięknego tła - efekt bokeh

by - stycznia 21, 2015

Często pewnie oglądając zdjęcia innych fotografów zastanawiałeś się jak oni uzyskali piękne rozmyte tło z dużą ilością drobnych "kółeczek". Fachowo określamy to jako efekt bokeh. Wiadomo, że lepiej ogląda się zdjęcia w których umiejętnie jest wyróżniony pierwszy plan - wtedy nasz wzrok skupia się na jednej rzeczy, a nie miliona w około. Chcesz wiedzieć znacznie więcej? Zapraszam do czytania :)




Słowo bokeh pochodzi z języka japońskiego boke ( ボケ) co oznacza rozmycie. Po pewnym czasie aby słowo zmieniono poprzez lierę h na końcu - miało to na celu zbliżenie japońskiej dwusylabowego słowa do wymowy angielskiej. W fotografii efekt ten oddaje sposób nieostrości obiektów znajdujących się poza głębią. Miękkie rozmycie pozwala uwydatnić pierwszy plan tak aby tło nie odwracało uwagi od głównego obiektu. Często ten efekt jest wykorzystywany w portretach czy fotografii makro. Mówiąc krótko - cały motyw zdjęcia znajduje się w naszej głębi ostrości i odwzorowany jest ostro niż nasze oddalone tło które jest poza głębią ostrości i zostaje rozmyte.

Najpiękniejszy efekt bokeh uzyskamy bardzo jasnymi obiektywami o przysłonie rzędu f/1.2; f/1.4; f/1.8 lub f/2.0. Jeśli masz w swojej kolekcji bardzo popularną 50'kę f/1.8 uzyskasz nią piękne rozmycie tła, jeśli nie to musisz posiadać takie szkło - powiem wręcz, że jest to obowiązek i żaden porządny fotograf się bez niego nie obędzie ;)

Warto również na swoim obiektywie wyłączyć opcję automatycznego ostrzenia i przełączyć na manual - pozwoli Ci to większą kontrolę nad ostrością i przede wszystkim najważniejsza sprawa - ustaw najmniejszą wartość przysłony, bez tego ani rusz ;)

Oczywiście kształt naszych "kółeczek" w tle zależy od ilości listków na przysłonie - czym więcej tym lepiej. Najlepsze efekty uzyskasz na tle w którym są ułożone lampki, lub gdy światło słoneczne przebija się przez luki między drzewami/liśćmi ect. Tak jak na zdjęciach poniżej ;)



Chcesz aby Twoje tło przybierało inny kształt niż kółka? Wytnij wybrany przez Ciebie szablon na czarnej kartce i zrób nakładkę do obiektywu - całą konstrukcję wspomóż taśmą żeby nic się nie rozleciało. Następnie ustaw wartość ISO rzędu 1000 czy nawet trochę większą, dzieje się to dlatego że nasza nakładka ogranicza wpadanie światła do obiektywu. Przysłona tak jak wspomniałam wcześniej - ustawiasz na najmniejszą możliwą wartość. Czas naświetlania nie jest tak istotny ale chcemy, żeby nasze zdjęcie wyszło dobrze naświetlone oraz ostre posługujemy się czasami niższymi niż 1/50s w naszym przypadku przyjmijmy wartość 1/15s lub 1/20s. Twoja fotografia nabierze innego wyrazu ;)

Myślę, że chociaż trochę zrozumiałeś zasadę powstawania pięknego tła.
Pora na to żebyś sam trochę potrenował, może przy okazji urodzi się kolejne małe arcydzieło? 
W takim razie do dzieła!

Życzę udanej zabawy i do następnego :*




You May Also Like

14 komentarze

  1. Uwielbiam ten efekt!
    http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/01/2-lata-blogazmiany.html
    Każdy komentarz i obserwacja motywuje do dalszej pracy! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post jak i blog .Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny efekt zawsze go szukałam i dodawałam graficznie, a później dowiedziałam się jak go zrobić. Warto też wiedzieć, że by uzyskać duzo kółek warto robić zdjęcia np na tle listków, wtedy te światło co sie przedostaje przez listki stworzy ten efekt. co do 50 - sama ją posiadam i uwielbiam ( choć trzeba nauczyć sie kadrowania :D (oj ile ja sie dziś z tym męcze) Jednak jeśli ktoś ma wieksze fundusze (50 jest dość tania) polecam 85 też z jasną przysłoną ( jest to obiektyw standardowy do lustrzanek z cropem ) - fajna sprawa, no ale neistety są droższe.
    No i jeśli ktoś posiada teleobiektyw też osiągnie ten efekt!
    Ja polecam 50 na dorby początek, jest na prawdę dobra! :D Fajny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból, też mam lustro z cropem i posiadam 50'kę f/1.8 Canona - również musiałam nauczyć się odpowiednio kadrować ale teraz to już łatwizna :) Dziękuję bardzo :)

      Usuń
  4. Uwielbiam ten efekt i zawsze się nim zachwycam :) polinska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham takie zdjecia na ktorych można skupić wzrok na jednym elemencie <3

    http://naataliam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przydatny post! Lubię takie ciekawostki, jak w ostatnim akapicie. Obserwuję :).
    Mam pytanie: Czy dla osoby , która robi zdjęcia amatorsko (np. koleżankom, czy jakieś krajobrazy) opłaca się kupno Nikona D5300, na który trzeba będzie zainwestować ok 4000 zł?
    Jeśli chcesz, to zapraszam na mojego bloga pod linkiem * http://miacocolino.blogspot.com/search/label/zdj%C4%99cie * . Chętnie przyjmę ocenę moich zdjęć i kilka rad.

    http://miacocolino.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że się podoba :) moim zdaniem żeby dobrze fotografować nie trzeba posiadać dobrej puszki (czyt. body) tutaj pierwsze skrzypce gra obiektyw. Co prawda aparaty z poziomu amatorskiego mają mniejszą matryce i troszkę ograniczają pole widzenia (obcinają brzegi, mniej się mieści w kadrze). Ważne też jest, że jeśli kupisz obiektyw jak do aparatu profesjonalnego pełnoklatkowego musisz sobie wartość ogniskowej pomnożyć odpowiednio o 1,5x albo 1,6 zależy którego producenta to dotyczy ale lepiej na początek zainwestować w sprzęt typowo amatorski z kitem i dokupić do niego drugi obiektyw o dużej jasności ;) Taki zestaw powinien Cię zadowolić :) Powiem, że sama korzystam z aparatu amatorskiego dlatego, że mi odpowiadają jego parametry i zwłaszcza to że nie miałam dużego budżetu na to :) Pamiętaj też żeby robić dobre zdjęcia nie trzeba mieć wypasionego sprzętu ale pasję i odpowiednią technikę, a zdjęcia będą wyjątkowe :)

      Usuń
  7. Moim zdaniem równiez kazdy fotograf powinien mieć taki obiektyw typu 50mm f1.8. Ja posiadam 40mm f2.8, bokeh nie jest zły, czasami naprawde mi sie podoba ale…to nie to samo :) Z nakładkami próbowałem, efekty u mnie na blogu fotograficznym, zapraszam :)
    Twoj blog ma na prawde dobre rady i ciekawostki :) Na pewno zaobserwuje ;)
    Moze jakas wspolpraca?.. daj znac na dominikrupinski@gmail.com
    Pozdrawiam! :)
    http://selectedcaptures.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam tą "pięćdziesiątkę" i nie oddam jej za żadne skarby :) tanie szkło o wysokiej jakości :) widziałam Twoje zdjęcia - są świetne :) rozwijaj się dalej w tym kierunku :)
      dziękuje za opinię ;)

      Usuń
  8. Kitem również można zrobić fajne zdjęcie z piękną głębią ostrości - jednak to już jest wyższy poziom zabawy :)
    Osobiście uważam, że dedykowane obiektywy takie jak 50mm od canona czy nikona chowają się przy starych obiektywach które da się kupić za totalne grosze czy przysłowiową "flaszkę" - np. pentacon 50/1.8 czy Helios 44m. Obiektywy z bagnetem m42 mają przecudowną plastykę i ich bokeh sprawia, że dedykowana 50 się chowa, a to że są one manualne to dla mnie ich największa zaleta - mamy możliwość wykazania się swoimi prawdziwymi umiejętnościami :)
    Pozdrawiam, Cami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście masz rację i nie przeczę w tej kwestii. Jednak do takich obiektywów dochodzi koszt przerobienia pod bagnet Canona/Nikona. Jeśli ktoś chce się bawić w takie coś czemu nie, sama mam chrapkę na stary radziecki obiektyw ale jeszcze nie przemyślałam kwestii na który bym się zdecydowała.

      Pozdrawiam, Ilona ;)

      Usuń
    2. Dlaczego :"Jeśli ktoś chce się bawić w takie coś"?
      Adapter to koszt od 10 zł + obiektyw (przykładowo helios) można znaleźć na pchlim targu już za 30 (jeśli ktoś ma w domu zenita lub stary strych to koszt obiektywu zerowy), a satysfakcja ze zdjęć takim obiektywem jest wielka :) Jak widać koszt jest minimalny, więc warto spróbować choćby i dla zabawy i szczególnie dla nowych doświadczeń :)

      Usuń
  9. bardzo chętnie poczytamy więcej takich notek !

    OdpowiedzUsuń